piątek, 10 lipca 2015

Szerokości

Na początku czerwca rozlubowałam się w bransoletkach Caprice. Cenię sobie wygodę więc ich szybkość zakładania do mnie jak najbardziej przemawia. A najfajniejsze jest to że robiąc ją sama decydowałam o tym jak szeroka będzie:) Tak więc wykonałam 3 sztuki:
Czerń w turkusie

Trochę jesiennie, złoto z brązem
baardzo pięknie się mieni w słoneczku, którego niestety coraz mniej...

I ostatnia zielono-biała

Niestety, jak widać z tyłu, wzór mi troszkę zbiegł więc wyszedł zygzak:/ aż mnie korci żeby ją spruć i wydziergać na nowo... 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz